mBank i jego rebranding

mBank zdecydował się na zmianę swojej identyfikacji wizualnej. Według mnie cokolwiek by nie zrobili, byłoby lepsze niż poprzedni brak wyrazistości (cokolwiek w ramach profesjonalnych działań).

Rebrandingiem zajęła się agencja BNA, odpowiedzialna za nowe wizerunki Empiku, czy Tyskiego.
Mimo szacownego grona klientów, osobiście nie jestem fanem projektów, które proponuje BNA.
Głównym założeniem nowej identyfikacji mBanku jest wyraźny podział na kasty klienckie.
Mamy więc 5 rodzajów identyfikacji opartej o nowy logotyp. Opis sytuacji poniżej:

Podstawowa wersja nowego logotypu zastąpi dotychczasowe logo mBanku. Przygotowano także logotyp affluent - będzie on wykorzystywany na razie w przypadku zamożnych klientów mBanku, a docelowo ma zastąpić aktualny logotyp MultiBanku. mBank będzie korzystać także ze specjalnego logo dla przedsiębiorców oraz z logo dla private bankingu. Piąty logotyp - korporacyjny - zastąpi w listopadzie br. markę BRE Banku.

Klient podstawowy

Klient affluent

Klient private banking

Korporacje

Przedsiębiorcy

Moim zdaniem grafika nowej identyfikacji może się podobać i urzekać swoimi paskami w funky stylu, które jednak mimo wszystko przywodzą mi na myśl stockowe rozwiązania problemów graficznych. Logotyp sam w sobie nie urzeka niczym, a grafika korzysta z prostych założeń, które mam wrażenie zostały już wielokrotnie przedstawiane na stronach typu shutterstock.pl. Nie mogę powiedzieć, że jest źle. Jest lepiej niż było, ale na pewno nie jest wysmakowanie i wystarczająco dobrze jak na agencje tego formatu.